Dzisiaj w skrzynce znalazłam przesyłkę od Ambasady Piękna, w której znajdowały się:
-Farouk Biosilk Silk Fille: odżywka do włosów ułatwiająca rozczesywanie (59 ml)
-Bioelixire: olejek arganowy (20 ml)
Zdjęcie paczki:
A tu zdjęcie kosmetyków:
Od dziś zabieram się za testowanie :)
czekamy
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego olejku
OdpowiedzUsuńJa również :) Mam nadzieję, że odżywi moje zniszczone farbowaniem włosy.
UsuńPozdrawiam
mam nadzieję, że pokażesz nam swoje włosy, fajnie by było, tak PRZED I PO, zrób sobie zdjęcie teraz i porównamy czy dużo się zmieniło :)
UsuńPowiem Ci szczerze, że nie pomyślałam o tym :)
UsuńOk, w takim razie dodam zdjęcia PRZED, czyli z dnia dzisiejszego oraz PO używaniu kosmetyków (ok 2 tygodnie po używaniu) :)
Pozdrawiam i dziękuję za podsunięcie pomysłu ;)
gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
UsuńJa też dostałam!! Nie wiem za co nawet, nie pamiętam. Dostałam olejek arganowy i lakier do włosów ;)
OdpowiedzUsuń